Im bardziej narzekamy, tym bardziej podłączamy nasz mózg, do skupiania się na negatywnych aspektach naszego życia. Na szczęście jest to proces dwukierunkowy, który możemy cofnąć i zacząć w każdej chwili stawać się bardziej pozytywnym przez co nastąpi również zmiana perspektywy postrzegania.
Zastanów się: Ile narzekasz? Pierwszym krokiem do rozwiązania tego problemu jest uświadomienie sobie tego. Bądź uczciwy wobec siebie i przyjmij do wiadomości swoje myśli i to, że ty sam czym decydujesz.
Wszyscy znamy te typy ludzi, którzy zawsze znajdują powód do narzekania, może nawet jesteśmy jednym z nich! Jak duży wpływ na mózg ma narzekanie i co możemy z tym zrobić? Nowe badania pokazują dokładnie, w jaki sposób narzekanie i marudzenie każdego dnia może wpływać na nasz mózg, a ponieważ mózg jest niesamowitym i sprężystym organem, możemy nawet odwrócić te efekty. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie tego problemu.
Neuroplastyczność
W ciągu ostatnich kilku dekad, dzięki rozwojowi obrazowania mózgu i neuronauki, możemy wyraźnie zobaczyć, że mózg jest rzeczywiście zdolny do samorealizacji. Jednak od nas zależy, czy dokonamy niezbędnych korekt, aby do tego doszło. Neuroplastyczność oznacza zdolność mózgu do zmiany i tworzenia nowych połączeń nerwowych i synaps, dzięki czemu możemy przełamywać stare nawyki, tworzyć nowe, uczyć się nowych umiejętności, rozwijać się, zmieniać i zasadniczo ewoluować.
Ze względu na neuroplastyczność mamy możliwość:
- Zwiększenia naszej inteligencji
- Uczenia się nowych i zmieniających życie umiejętności.
- Odbudowania niektórych rodzajów uszkodzeń mózgu
- Stania się bardziej inteligentnym emocjonalnie
- Oduczenia się szkodliwych przekonań, nawyków i zachowań
Na dobre i na złe
“Neurony, które strzelają razem, połączą się”.
Ważne jest, aby wiedzieć, że istnieją dwie strony medalu i naprawdę możemy zmienić nasze umysły na lepsze, jeśli wychwycimy nawyki i zachowania, które są szkodliwe dla naszego dobrego samopoczucia, takie jak narzekanie.
Według Dr Alexa Korba autora książki The Upward Spiral: Using Neuroscience to Reverse the Course of Depression, One Small Change At A Time
“W depresji nie ma nic zasadniczo nie tak z mózgiem. Po prostu strojenie obwodów neuronalnych powoduje tendencję do depresji. Ma to związek ze sposobem, w jaki mózg radzi sobie ze stresem, planowaniem, nawykami, podejmowaniem decyzji i tuzinem innych rzeczy – dynamiczną interakcją wszystkich tych obwodów. A gdy wzór zaczyna się formować, powoduje dziesiątki drobnych zmian w mózgu, które tworzą spiralę w dół. “
W jaki sposób narzekanie wpływa na mózg?
Kiedy dostaniemy się w nawyk nieustannego narzekania, w postaci myśli w naszych głowach lub werbalnie, do każdego, z kim się zetkniemy, to bezpośrednio zmieni nasze procesy myślowe. Zmienione myśli prowadzą do odmiennych przekonań, które nieuchronnie doprowadzą do zmiany zachowania.
W rzeczywistości nasz mózg posiada coś, co nazywa się uprzedzeniem negatywnym, co oznacza, że mózg ma skłonność do większego skupiania się na tym, co jest nie tak, a nie na tym, co idzie dobrze, lub na pozytywnych wydarzeniach w naszym życiu. Te negatywne myśli mogą faktycznie zagłuszyć pozytywne doświadczenia w czasie, tak że nie jesteś w stanie nawet dostrzec pozytywnych wydarzeń, które mają miejsce w twoim życiu.
Neurolog, dr Rick Hanson dość ładnie podsumowuje negatywne nastawienie,
“Negatywne bodźce wytwarzają więcej aktywności neuronalnej niż te równie intensywne pozytywne. Są również postrzegane łatwiej i szybciej “.
Tak więc, pozwalając sobie na nieustanne narzekanie, wzmacniamy to zachowanie, jak wspomniano powyżej, pierwszym krokiem w kierunku zmiany tego jest uświadomienie sobie problemu. Już samo to sprawi, że zobaczysz problem i prawdopodobnie zastanowisz się nad swoimi negatywnymi myślami.
Jak możemy zmienić nasz mózg?
Nie oznacza to, że zawsze musimy “myśleć pozytywnie”, tak jak powszechne jest błędne mniemaniu w ostanich czasach, ale powinniśmy podjąć niezbędne działania, aby przeciwdziałać negatywnym skutkom myślenia przez cały czas.
Prostą i skueteczną techniką jest nosić tzw. narzekającą bransoletkę. Jest to metoda zaprezentowana kilka lat temu prze Oprah Winfrey. Po prostu nosisz bransoletkę na nadgarstku, którą można łatwo zdjąć i za każdym razem gdy złapiesz się na narzekaniu na coś, w głowie lub komuś na głos – zmieniasz nadgarstki. Aby zwiększyć efekt, poinformuj o swoim wyzwaniu rodzinę i przyajciól czy współpracowników. Jeśli sam nie zareagujesz na swoje narzekanie, gdy ci umknie ten moment, to oni mogą ci zwrócić na to uwagę. Celem tej metody jest sprawdzenie jak długo możesz trwać bez konieczności zmiany bransoletki. Ta technika pokazuje poza tym, jak często narzekasz.
Praktyki medytacji i uważności
Barbara Fredrickson, pozytywna badaczka psychologii i jej koledzy z Uniwersytetu Północnej Karoliny pokazali, że ludzie, którzy codziennie medytują, mają więcej pozytywnych emocji niż ci, którzy tego nie robią.
Po trzy miesięcznym eksperymencie zespół Fredrickson stwierdził, że “ludzie, którzy medytowali codziennie, nadal wykazują zwiększoną uważność, cel w życiu, wsparcie społeczne i zmniejszone objawy choroby”.
Jeśli jesteście nowi w praktyce medytacji, polecam wam to zmienić, ponieważ już 15-20 minut medytacji dziennie potrafi diametralnie zmienić waszą świadomość, ukazując wam wasze zachowania z perspektywy obserwatora co jednoznacznie odbije się na jakości waszego życia.
Zachęcam do przeczytania artykułu traktującego o zaletach medytacji. Znajdziecie go tutaj.
Pamiętajcie o możliwośći zapisywania się do naszego NEWSLETTERA, aby nie przegapić nowości w naszym magazynie.
Źródło CretiveEvolution
narzekanie niszczy hipokamp! czyli naszą pamięć oraz zdolność rozwiązywania problemów. Gdy nam się włącza lampka NARZEKANIE, zamiast tego należy zacząć ćwiczyć wdzięczność, czyli podziękujmy za to, co nas spotyka.