Kiedy byłem nastolatkiem wśród ludzi krążyła opinia o zgubnym działaniu LSD. Mówiono wtedy o ludziach, którzy wylądowali w szpitalu psychiatrycznym z nieuleczalnymi chorobami psychicznymi po zażyciu “kwasa”. Porównywano wtedy LSD do heroiny, mówiono wiele o jego uzależniających właściwościach. Teraz z perspektywy czasu stwierdzam, iż były to totalne, pozbawione sensu bzdury, a samo LSD, choć wpisane po hippisowskim boomie i wyczynach Learego na Harwardzie, na listę substancji zakazanych, jest znów na celowniku psychiatrów i psychoterapeutów ze względu na swoje psychoterapetyczne oddziaływanie.
LSD choć nie jest do końca naturalny (uzyskuje się go w wyniku syntezy) to nic innego jak pochodna jednego z grzybów (a dokładniej jego forma przetrwalnikowa zwana Sporyszem), Buławinki Czerwonej, który pasożytuje na zbożu. Sporysz spożywano celowo prawdopobnie jako dodatek do wina podczas słynnych misteriów greckich. Choć i zdarzały się przypadki zatrucia tym grzybem w wyniku przetwarzania skarzonej mąki.
Oczywiście dane mi było spróbować LSD podczas okresu studenckiego. Za każdym razem wywierało to na mnie i mojej psychice tak ogromne wrażenie, iż zawsze okres przerwy pomiędzy kolejnymi próbami wynosił przynajmniej pół roku. Podczas dwóch z pięciu prób z LSD przeprowadzaliśmy doświadczenia z zakresu telepatii i prekognicji z bardzo zadowalającymi efektami! Wszystkie pozostałe przeżycia pod wpływem LSD były niesamowite, łączność ze wszystkim co żyje, wrażenia bycia częścią wszechświata i kosmosu, podróże wgłąb siebie, próby dotarcia do zagadek ludzkości i niesamowite, kolorowe wizje to tylko namiastka tego, co można by było słowami opisać działanie tego psychodeliku.
Interesujący temat? Bądź na bierząco – zapisz się do NEWSLETTERA aby nie przegapić kolejnych ciekawych artykułów!
W ostatnich latach, zgłębiając publikacje takich osobistości jak Rick Strassmann, Albert Hofmann, Timothy Leary, Terrence Mc Kenna czy Aldous Huxley (jako jedyny z tego grona był pisarzem i poetą) doszedłem do wniosku, iż LSD tak samo jak całkowicie naturalne enteogeny w rodzaju Psylocybiny czy Ayahuaski posiada olbrzymi potencjał otwierania wrót percepcji dla człowieka, który w swoim nastawieniu na doznania poznawcze, rytualne czy lecznicze przyjmie odpowiednią dawkę LSD. Efekty są bardzo podobne, często identyczne niemalże. Dlatego z taką nadzieją przyjąłem fakt, iż Dietyloamid kwasu D-lizergowego (LSD) znów pojawiło się na ustach wielu naukowców, w mediach i opinii publicznej jako obiecujący środek psychoterapetyczny (ponownie!).
Niedawno opublikowane badania brytyjskich naukowców dowodzą na podstawie pomiarów aktywności mózgu pokazują jednoznacznie, iż mózgi osób będących pod wpływem LSD budują miliony nowych połączeń neuronowych, których wcześniej nie było, aktywność niektórych obszarów mózgu wzrasta i kilkasetprocent. W podsumowaniu znalazło się porównanie osbób będących pod wpływem LSD jak i w okresie po nim (do kilku miesięcy) do dzieci. Stwierdzono, iż osoby te nabyły zdolności poznawcze i kreacyjne na poziomie kilkuletnich dzieci! Nic dziwnego więc, iż tak wiele znanych osób czy to w latach siedemdziesiątych czy obecnie sięga po LSD jako środek mogący pobudzić kreatywność i umożliwiający spojrzeć na rzeczywistość z zupełnie innej strony.
Interesujący temat? Bądź na bierząco – zapisz się do NEWSLETTERA aby nie przegapić kolejnych ciekawych artykułów!
Tak więc mimo, iż LSD nie jest uważane za naturalne lekarstwo, działa jednak jak kuźnia głębszych relacji ze światem przyrody, co ostatecznie skutkuje nieodpartą i instyntkowną chęcią odkrywania świata niewidzialnego. Ten świat inspiruje kreatywność, prowokując w ten sposób tworzenie i zdolności aby odsłonić to co niewidoczne fizycznemu światu.
Wmawiane nam poprzez negatywną propagandę zgubne oddziaływania LSD na mózg są bardzo mylące, biorąc pod uwagę zdanie wielu artystów, naukowców, matematyków, pisarzy czy wynalazców w historii LSD pod kątem ich zdolności do tworzenia. Wśród nich są takie znane osoby jak Alous Haxley, Steve Jobs czy Bill Gates.
O innym potężnym psychodeliku piszemy w artykule poswięconym Ayahuasce
Kiedy LSD trafiło do ludzi w roku 1960, zmiany jakie zaowocował w połączeniu psychodelików i form artystycznego wyrazu są rażąco oczywiste. Jego wpływ na twórczą ekspresję pojawiły się wtedy z pełną siłą, promując gwałtowny wzrost nowych kreacji i wynalazków w takich dziedzinach jak muzyka, malarstwo, moda, architektura, technologia i wiele wiele innych. Poniższa lista zawiera niektóre z najbardziej wpływowych twórców, artystów czy naukowców, którzy inspirowali się LSD.
Douglas Engelbart – twórca myszy komputerowej
Engelbart – wynalazca myszy komputerowej oraz techniki “copy & paste” (kopiuj i wklej), uważone za jedne z największych wynalazków współczesności inspirowane były LSD. Był jednym z wielu inżynierów, którzy uczestniczyli w prowadzonych sesjach z LSD w badaniach nad związkiem LSD i zwiększonej kreatywności przy International Foundation for Advanced Study (IFAS), założonej przez Myrona Stolaroff’a, który zainspirowany pierwszym “tripem” na LSD postanowił rzucić swoją pracę i poświęcić swoje życie studiując LSD obok Ala Hubbarda.
“W ciągu jednego dnia dowiedziałem się więcej o rzeczywistości i tego kim jesteśmy jako ludzie, niż sobie mogłem kiedykolwiek wcześniej wyobrazić. Uznałem, że najważniejszym odkryciem jakiego kiedykolwiek chciałbym dokonać oraz rzeczą najważniejszą dla mnie do zrobienia jest odkrycie i pokazanie światu całego potencjału jaki oferuje LSD.” -Myron Stolaroff
Steve Jobs – wynalazca
Jobs, który stwierdził, że LSD jest “jednym z dwóch lub trzech najważniejszych rzeczy, jaką kiedykolwiek zrobił w swoim życiu”, nie krył swojego powinowactwa z LSD i był znany z pytania potencjalnych pracowników Apple, czy kiedykolwiek zażywali LSD.
“Wzięcie LSD było bardzo głębokim doświadczeniem, jednym z największych w moim życiu. LSD pokazuje, że istnieje druga strona medalu. I nie możesz pamiętać kiedy przestaje ona oddziaływać, ale o tym wiesz. To wzmocniło moje poczucie tego, co ważne – tworzenie wielkich rzeczy zamiast robienia pieniędzy, oddawanie rzeczy z powrotem do strumienia historii i ludzkiej świadomości tak bardzo jak tylko mogę.” – Steve Jobs
Aldous Huxley – pisarz
Psychodeliki miały ogromny wpływ na pracę tego znanego autora, pisarza i poety. Głębokie doświadczenie z LSD zainspirowało go do napisania jednaj z jego najsłynniejszych książek “Drzwi Percepcji”.
O innym potężnym psychodeliku piszemy w artykule poswięconym Ayahuasce
Wpływ psychodelików na jego twórczość odnajdziemy w innych jego książkach, takich jak jego najpopularniejsza powieść “Nowy Wspaniały Świat”. Występuje tam lek u nazwie “soma”. W swojej powieści “Wyspa”, Huxley pisał o “medycynie mokszy” – magicznym leku podawanym mieszkańcom rzeczonej wyspy- Pala, w krytycznych okresach ich życia, a także gdy umierali, aby pomóc im przejść na drugą stronę w możliwie bezstresowy sposób.
Interesujący temat? Bądź na bierząco – zapisz się do NEWSLETTERA aby nie przegapić kolejnych ciekawych artykułów!
Huxley wysłał Albertowi Hofmannowi, odkrywcy LSD, kopię swojej książki “Wyspa” z następującym wpisem: “Dla Dr. Alberta Hofmanna, pierwotnego odkrywcy lekarstwa mokszy, od Alousa Huxleya”. Jak na ironię, sam Huxley wziął LSD na łożu śmierci, a swoje “przejście” relacjonował na bierząco małżonce, która do ostatnich chwil czuwała przy jego łóżku.
Alex Grey – artysta
Grey, artysta niesławnej serii obrazów przedstawiających meridiany orgazmu i czakry, zwane “świętymi lustrami”, wykorzystywał swoje doświadczenia z LSD aby napędzać swoją twórczą ekspresję. Wydaje się, że ze wszystkich swoich podróży na LSD, jedna w 1976 roku była szczególna i zmieniła jego życie. Według Greya: “w 1976 roku miałem wizję zmienić swoje życie, zmieniłem pracę i skupiłem się na moim życiu”.
Francis Crick – biologia
Słynny biolog molekularny, który publicznie stwierdził, iż swoje odkrycie podwójnej helisy DNA ujrzał podczas podróży na LSD.
Kary Banks Mullis – chemia, Nobel
Mullis, biochemik, który w 1993 roku zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii za swoje udoskonalenia techniki łancuchowej reakcji polimerazy, stwierdził w 1994 roku w wywiadzie dla “California Monthly”, że brał “mnóstwo LSD”. Kiedy indziej powiedział: “LSD było z pewnością o wiele ważniejsze niż jakiekolwiek kursy i nauki jakie kiedykolwiek pobierałem”.
Ralph Abraham – teoria chaosu, matematyka
Znany amerykański matematyk pracujący między innymi nad Teorią Chaosu, twierdził, iż spostrzeżenia jakie miał podczas sesji z psychodelikami takimi jak LSD wpłynęły głęboko na rozwój jego teorii matematycznych.
HR Giger – szwajcarski artysta
Giger stał się międzynarodową sławą w 1960 roku za swoją wizjonerską formę sztuki – airbrush. “Necronomicon” – przegląd jego najbardziej kreatywnej pracy, skłoniło reżysera Ridleya Scotta aby zatrudnić Gigera jako projektanta artystycznego przy słynnym obrazie “Alien” – we wszystkich jego częściach. W rezultacie Giger zdobył Oscara w 1980 roku za efekty specjalne.
Podsumowując, nie zachęcam nikogo do eksperymentowania z LSD czy z innymi psychodelikami. Jednak, gdy już zdecydujecie się zagłębić w ten niesamowity świat, pamiętajcie, iż nie jest to świat zmysłowych uciech, chwilowej rozrywki czy odskocznia od szarej rzeczywistości. Psychodeliki, z LSD włącznie to potężne narzędzia poszerzające świadomość, mogące przynieść wiele spotrzeżeń, rozwiązań i niezapomnianych, pozazmysłowych podróży, ale również mogące sprowadzić chwilowy koszmar, przez który będziecie musieli sie przedrzeć. Używajcie z rozsądkiem i zastanowieniem.
Przypominamy o możliwości zamówienia encyklopedii roślin psychoaktywnych oraz encyklopedii afrodyzjaków Christiana Ratscha w okazyjnej cenie. TUTAJ więcej szczegółów.
